„Człowiek jest wielki nie przez to, co ma,

 Nie przez to ,kim jest,

 Lecz przez to czym dzieli się z innymi”.

                                         Jan Paweł II

  

Szkolne Koło Wolontariusza działa w naszej szkole od wielu lat. W tym roku szkolnym zgłosiło się około 40 osób. W ramach działalności Szkolnego Koła Wolontariusza organizowane są spotkania popularyzujące wiedzę o wolontariacie, służące przekazywaniu informacji o różnych  zbiórkach i akcjach charytatywnych. Włączyliśmy się już w zbiórkę pieniędzy dla Uli Tokarskiej, pomagaliśmy  w zbiórce pieniędzy do puszek w kościele. Przed nami kolejne wyzwania i działania na rzecz niesienia bezinteresownej pomocy: „Zbiórka nakrętek dla Filipka”, zbiórka żywności, zbiórka książeczek i artykułów papierniczych dla szpitala, akcja „Adopcja Serca”, „Wylosuj Anioła”, zbiórka karmy dla psów ze schroniska w Sokołowie Podlaskim i wiele innych. Praca wolontariuszy w Szkolnym Kole Wolontariusza stwarza każdemu młodemu człowiekowi szansę na rozwój własnej osobowości, pozwala na rozwijanie posiadanych umiejętności; przyczynia się do odkrywania nowych talentów, uczy też pracy. Przyczynia się także do ciekawego i twórczego spędzania wolnego czasu. Opiekunki Szkolnego Koła Wolontariusza (p. Agata Grzeszczuk, p. Beata Gromulska, p. Aneta Nasiłowska i p. Małgorzata Nasiłowska) mają nadzieję, że wszystkim wolontariuszom będzie przyświecała idea: „BRANIE WYPEŁNIA RĘCE, A DAWANIE SERCE”.

W dniach 22 – 27.09.2019r. Szkolne Koło Wolontariusza przyłączyło się do pomocy w zbiórce pieniędzy na leczenie Uli Tokarskiej. Ula to 20-letnia mieszkanka Sokołowa Podlaskiego, studentka II roku Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu na wydziale Sztuk Pięknych, która w grudniu 2018 roku dowiedziała się, że ma agresywnego chłoniaka – raka śródpiersia. Chłoniak okazał się oporny na chemioterapię i radioterapię. W takiej sytuacji zalecane jest jedynie leczenie ratujące życie genetycznie modyfikowanymi limfocytami T, które niestety nie są refundowane i niedostępne w Polsce. Koszt leczenia w Niemczech lub we Francji to około 2 miliony złotych. Terapia powinna być zastosowana jak najszybciej, najlepiej do końca października 2019 r. Pieniążki do specjalnych puszek zbierali nasi wolontariusze podczas dożynek gminno-parafialnych, po mszach świętych w niedzielę, a także wśród uczniów, nauczycieli i pracowników naszej szkoły. Zebraliśmy prawie 3.700 zł. JJJ Mamy nadzieję, że ta mała cegiełka złożona przez naszą społeczność szkolną przyczyni się do pomocy chorej Uli. Dziękujemy wszystkim za hojność.